W samotnych bramach nocami czai się
Na białych ścianach mrok wyświetla jego cień
Zapada w pamięć, jak ciężki kamień,
Rano idzie spać do siebie
Zmienia postać kiedy chce,
A jego imię zwykły strach
Ja nie chcę bać się tego, co mi daje świat
By na każdej drodze swój zacierać ślad.
Wiem, że czujesz tak jak ja
Wiem, uciekasz gdzie się da...
Nie wywołuj wilka, kiedy w lesie śpi
I nie zapraszaj nigdy nocą w swoje sny
Gdy przyjdzie, dam jej pić...
Nie chcę bać się tego, co mi daje świat
By na każdej drodze swój zacierać ślad.
Wiem, że czujesz tak jak ja
Wiem, uciekasz gdzie się da...
Nie wywołuj wilka, kiedy w lesie śpi
I nie zapraszaj nigdy nocą w swoje sny
Gdy przyjdzie, dam jej pić...
Ja nie chcę bać się tego, co mi daje świat
By na każdej drodze swój zacierać ślad
Wiem że czujesz tak jak ja wiem
Nie wywołuj wilka kiedy w lesie śpi
Nie zapraszaj nigdy nocą swoje sny
Gdy przyjdzie dam jej pić
Ja nie chcę bać się tego, co mi daje świat
By na każdej drodze swój zacierać ślad
Wiem że czujesz tak jak ja wiem
Nie wywołuj wilka kiedy w lesie śpi
Nie zapraszaj nigdy nocą swoje sny
Gdy przyjdzie dam jej pić